~DUSZA~
Ratatata taka strata. W ten to dzień Znów ich cień. Stoją obok tu dojrzali Sobie w końcu zaufali. Taka strata... Oj, nie wypowiem Co się dzieję w mojej głowie, A pod skórą dreszcz mnie męczy, Ah ta strata mnie zadręczy. Czy wypada mi tak myśleć, On ją kusi w mym umyśle! A ta Pani hejże w bieli, I mą duszę onieśmieli. Nie zaprzeczę, Nie przestanę myśleć czule o tym Panie. Byle dalej był niż bliżej. Oj ośmielę się ja Czymże miłość bez kochania Nie miłością lecz żądaniem! Zaufaniem, więc obdarzę Mego stwórcę, który wskaże Mi kierunek mej wędrówki Ku miłości tej połówki. Taka strata... Nie zaprzeczę. Miłość lata - ja wciąż leżę. Jolanta