~SPEŁNIENIE~
Jeden od taty, drugi od mamy - mieszamy, Składamy, dodajemy, mutujemy. Wyszło sprzężenie, więc to docenię I dam zdolności do mocnych kości, Niech się nie łamią nawet bez mleka. Sukienka? Spodnie ? Aaa to poczeka. Najpierw pomyśle o mocnym umyśle, O sile woli Och dużo koli mama pije Ona i dziecko mocno przytyje. Mam zastrzeżenia co do karmienia Będę rozważny gdy zwymiotuje M aleństwo od razu się lepiej poczuje. A od uczucia do samopoczucia, Śmieje się maluch skacze, i kopie. Ojciec za brzuch trzyma i mamie docina Będzie napastnik postawny, bojowy. Tata więc dumie głowę podnosi We mnie się wdał nasz mały bohater. Doktor ucina tę pogawędkę, Cudowny aniołek z tej naszej dziewczynki, Tata nie patrzy, mama nie wierzy Czwarta już córka ojcu syn się należy. Wzrosło ciśnienie i zaraz opadło, Mama brzuch głaska tata się śmieje, Córka zdrowa w brzuchu szaleje. Może na syna przyjdzie i pora Na razie Panie muszę wychować By O