~SPEŁNIENIE~
Jeden od taty, drugi
od mamy - mieszamy,
Składamy, dodajemy, mutujemy.
Wyszło sprzężenie, więc to docenię
I dam zdolności do mocnych kości,
Niech się nie łamią nawet bez mleka.
Sukienka? Spodnie ?
Aaa to poczeka.
Najpierw pomyśle o mocnym umyśle,
O sile woli
Och dużo koli mama pije
Ona i dziecko mocno przytyje.
Mam zastrzeżenia co do karmienia
Będę rozważny gdy zwymiotuje
Maleństwo od razu się
lepiej poczuje.
A od uczucia do samopoczucia,
Śmieje się maluch skacze, i kopie.
Ojciec za brzuch trzyma i mamie docina
Będzie napastnik postawny, bojowy.
Tata więc dumie głowę podnosi
We mnie się wdał nasz mały bohater.
Doktor ucina tę pogawędkę,
Cudowny aniołek z tej naszej dziewczynki,
Tata nie patrzy, mama nie wierzy
Czwarta już córka ojcu syn się należy.
Wzrosło ciśnienie i zaraz opadło,
Mama brzuch głaska tata się śmieje,
Córka zdrowa w brzuchu szaleje.
Może na syna przyjdzie i pora
Na razie Panie muszę wychować
By One wnuka mogły urodzić
Wtedy będzie ze mnie spełniony rodzic.
Jolanta
Komentarze
Prześlij komentarz