Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2018

~CZASY~

No tak. Pracy brak. Brak pieniędzy. Żyjesz w nędzy. Nędza sroga. Brak tu Boga. Nie masz kasy na zakupy, Nawet na przecenie buty Są za drogie. Moje drogie My kobitki Do garnka wrzucamy makaron nitki, Nie czas tutaj na kawiora Głowa chora. Mercedes stoi nie zatankowany Oj my pany Swego losu, Na wypłatę nie wzięliśmy kokosów. A tu dziecko srogo płacze, Nowego smartphone potrzebuję, Tamten nowy lecz się psuje, I co zrobić Panie Boże. Jak żyć państwo znów pomoże 500 plus da nam ratunek, Babcia się za głowę łapie Syncio sapie i sapie. Mamuś dawniej było lepiej, Serce babci znów czerwone Wreszcie synku cud zrodzony. Zawitałeś dzisiaj do mnie W me te progi takie skromne Pękło sztuczne szczęście Twoje, Takie czasy zawitały Pieniądz duży człowiek mały, Jednak dusze moją skradłeś Gdy tu u mnie drzwi otwarłeś Zasiądź proszę przy mym stole Co tu widzisz dookoła.